grudnia 23, 2017

Bukowski? To ten stary świntuch od kobiet?


Otóż tak! Ten od kobiet, panienek, dam ciemnej ulicy Nowego Yorku, alkoholu i koni. Nigdzie nie znajdziemy tyle seksu wprowadzonego do każdego z rozdziałów. Ale nie, to wcale nie są erotyki dla obleśnych grubasów, których zadowalają prostackie opisy z książki. Ten kto styczności z twórczością Charlesa Bukowskiego nie miał, to dzięki mnie ma dzisiaj swój pierwszy raz z największym świntuchem XX wieku.


,,Kobiety'', ,,Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego.'', ,,Noce waniliowych myszy'', ,,Kłopoty to męska specjalność''- oto moja skromna biblioteczka zawierająca dość popularne dzieła Bukowskiego. Zaczęłam dość skromnie, bo od poezji. Szczerze powiedziawszy to chyba to sprawiło,że zaczęłam kolekcjonować kolejne zbiory. Szukacie banałów? Czułych słów? Pięknych idei i setek metafor? To nie czytajcie dalej i idźcie szukać nowych artykułów. Potrzeba wielkiej dojrzałości i odwagi by złapać Bukowskiego za rogi, zaprowadzić do fotela i zacząć z nim przygodę. 
Czytałam mnóstwo opinii na jego temat, nie było zaskoczeniem, że większość z nich to te krytyczne, przepełnione sceptycyzmem i obrzydzeniem do autora. Ludzie nie lubią prostoty. Szukają w książkach czegoś co zatuszuje czasem okrutną rzeczywistość. Bukowski nie zamiata niczego pod dywan. On z dumą oprowadza nas po kątach swojego małego świata, z uśmiechem przedstawia sylwetki najbardziej szpetnych prostytutek i opitych mord mężczyzn. Czasami czytając poszczególne teksty, mamy wrażenie, że to rzeczywistość w której autor czuje się najlepiej. Bez której nie byłby sobą, bo wszystko to co go otacza, go wykreowało, zrodził się z tego plewu i bagna. 
 




Brak banałów, nie oznacza braku przesłania. To nie są przypadkowe teksty, to nie są przypadkowe sylwetki. To wszystko nie jest przypadkiem. Widzimy w nim pragnienie ratunku dla innych dusz. 
On już wie, że świat go zniszczył, zaakceptował swój stan. Ale upadek własnej postaci, pozwala mu tworzyć cuda na papierze. Ostrzega nas, ukazując obraz zepsutego świata, jakby pragnął przekazać : Patrzcie! To wszystko wasza zasługa! To wy jesteście tymi, od których zależy, jak to będzie wyglądać.
Lubimy rzeczy piękne. Uwielbiamy czytać o miłości, bogactwie i estetyce. Bukowski pokazuje,
że to wszystko jest krótkotrwałe, piękno mija, bogactwo można szybko stracić a miłość? 
Miłość to piekielny pies. Poznajemy świat biedy i zepsucia od środka. Bo od tych ludzi nie dzieli nas wcale tak wiele. Oni żyją wśród nas, nie są jedynie kreacją Bukowskiego. Jak wiele nas od nich dzieli? Czytając jego twórczość możemy znaleźć niepokojąco duża ilość cech wspólnych, które na co dzień wypieramy ale te instynkty się w nas budzą, gdy zamkniemy drzwi pokoju i zgasimy światła, gdy zmyjemy makijaż 
i zrzucimy drogie ciuchy. Wszyscy jesteśmy tymi samymi ludźmi. 



,,Jedni tracą rozum i stają się szaleńcami.


Inni tracą duszę i stają się intelektualistami.

Reszta traci obie te rzeczy i staje się akceptowana.''

Charles Bukowski


CleoSev

2 komentarze:

  1. Jak na razie od Bukowskiego czytałam jedynie "O kotach", wybrane na zasadzie 'on lubi koty, ja lubię koty - może się dogadamy' i... wciąż nie jestem pewna co myśleć o jego twórczości. Z jednej strony było ciekawie, z drugiej nieraz zastanawiałam się co ja właściwie czytam. Myślę jednak, że sięgnę i po coś jeszcze, może wtedy uda mi się dookreślić swój stosunek do jego twórczości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym kiedyś napisać post, troszkę bardziej precyzyjny o jego twórczości bo niewątpliwie na to autor zasługuje. W bardzo młodym wieku trafiłam na jego poezję i myślę, że lekko spaczyła moje myślenie stąd chyba nic już mnie nie zaskoczy. ,,O kotach'' nie czytałam bo to jedna z świeższych pozycji, które pojawiły się na polskich półkach. Polecam jednak zacząć od ,,Nocy waniliowych myszy''. Stopniowo, bez pośpiechu, poznawać Bukowskiego oblicze. \K.

      Usuń

Copyright © 2016 (Nie)banalne przygody literackie , Blogger